Braki kierowców w branży transportowej powodują, że są oni poszukiwani na rynku. Ostatnie badanie wykazało, że nowi, nieprzeszkoleni kierowcy mają problemy ze znalezieniem pracy, co często wynika ze zbyt małego doświadczenia zawodowego. Brak kierowców na rynku niczego nie zmienia. Dlaczego tak się dzieje i jakie możliwości działania mają operatorzy transportu ciężarowego?
Dla światowej branży transportowej najważniejsze jest przyciągnięcie nowych kierowców. Doroczne badanie IRU przeprowadzone wśród kierowców w 2022 r. podkreśla globalny niedobór kierowców. Jednak jednocześnie badanie wewnętrzne przeprowadzone w 2021 r. w języku angielskim, niemieckim, francuskim i szwedzkim wskazuje, że 22 procent kierowców negatywnie ocenia swoje szanse na zatrudnienie. Jeden z nowych kierowców mówi o tym tak:
„Podjąłem naukę, aby zmienić zawód. Myślałem, że skoro wszędzie mówią o braku kierowców, to znalezienie pracy będzie łatwe. Boleśnie zderzyłem się z rzeczywistością. Rejestrowałem się w agencjach, wysyłałem CV i aplikowałem, gdzie się dało, ale ogólną odpowiedzią był brak odpowiedzi lub wymaganie co najmniej dwóch lat doświadczenia”.
Wzrost cen w branży transportowej i dążenie do skrócenia czasów dostaw negatywnie wpływa szczególnie na nowych i potencjalnych kierowców. Dieter De Waele jest menedżerem ds. szkolenia kierowców. Mówi, że wszyscy chcieliby oczywiście zatrudniać dobrze wyszkolonych kierowców z 10-letnim doświadczeniem, ale rzeczywistość jest inna.
„Reklamy mogą odstraszać. Skup się raczej na tym, co — jako operator — możesz zaoferować kierowcom, a nie na tym, czego od nich oczekujesz. Podczas rekrutacji sprawdź, czy kierowcy czują się bezpieczni i dobrze poinformowani, po czym zaoferuj im przyjazne środowisko pracy. Przygotuj się też na inwestycje w szkolenia, bo długoterminowo to się opłaci” — mówi Dieter.
Badanie wykazuje*, że programy praktyk zawodowych i szkolenia finansowane przez firmę były popularne i istotne dla nowych kierowców, ponieważ decydowały o tym, kto będzie ich pierwszym pracodawcą. Szkolenia, za udział w których pracownik otrzymuje wynagrodzenie, ułatwiają dostęp do edukacji i wejście do branży, ale budzą też pewne obawy.
„Szkolenie może być drogą do uzyskania uprawnień, ale oferuje ograniczoną liczbę godzin jazdy i nie zawsze przygotowuje do rzeczywistej pracy i problemów mentalnych i fizycznych, jakie można w niej napotkać. Częściowym rozwiązaniem może być uczenie się od doświadczonych kierowców i rozmowa z nimi w rzeczywistych warunkach ruchu drogowego i pracy” — mówi Dieter De Waele.
W rzeczywistości nowi kierowcy najczęściej poszukiwali porad (30 procent), co obejmowało ogólne pytania dotyczące branży i pracy kierowcy samochodu ciężarowego. Nawet jeśli wynagrodzenie było ważnym czynnikiem (11% uznało to za priorytet), szkolenia i szanse na zatrudnienie były jeszcze ważniejsze.
Niektórzy kierowcy uważali, że nie są dobrze przygotowani do sprostania wymaganiom pracy bezpośrednio po szkoleniu. Silna presja pracodawcy na szybkie realizowanie dostaw w połączeniu z niepewnością przy manewrowaniu samochodem ciężarowym przy dużym ruchu oraz obawą przed wypadkami skłaniały ich do rozważania odejścia z zawodu ze względu na stres psychiczny.
„Rozumiem, że u początkujących kierowców wszystkie wymagania budzą obawy i brak poczucia bezpieczeństwa. Szkolenia i ćwiczenia dla kierowców muszą odpowiadać rzeczywistości, a kierownictwo powinno dostrzegać różne korzyści płynące ze szkoleń. Trzeba mieć świadomość, że może to przynieść Twojej firmie korzyści zarówno finansowe, jak i związane z zatrzymaniem kierowców” — mówi Dieter.
Zdaniem Dietera, zestaw drogowy i marka pojazdu używane podczas szkolenia nie zawsze odpowiadają tym, które są używane w rzeczywistych warunkach pracy, co może powodować stres. Zabezpieczenie ładunku, manewrowanie i parkowanie w trudnych sytuacjach, ewentualne szkolenie w zakresie administracji potrzebnej do pracy, wraz z doradztwem ze strony obecnego kierowcy, to aspekty, które mogą ułatwić wprowadzenie kierowcy do jego pierwszej pracy i sprawić, że zostanie w niej na dłużej.
Nie jest zaskoczeniem, że jednym z aspektów postrzeganych jako kluczowy czynnik motywujący nowych kierowców było konkurencyjne wynagrodzenie. Niezadowalające wynagrodzenie wraz z innymi demotywującymi czynnikami, takimi jak stres i brak szkoleń, stanowiły zachętę do poszukiwania nowego pracodawcy. Jednak kilku młodszych kierowców pytało również o to, jak można podwyższyć swoje wynagrodzenie na przestrzeni lat i zapewnić sobie dobre życie, wykazując tym samym chęć budowania kariery w branży i pozostania w niej na dłuższą metę. Szkolenia były drugim co do ważności czynnikiem motywującym, a badania wykazały, że dostępne szkolenia pomogły osobom z różnych środowisk wejść do branży i osiągnąć dobre dochody.
„Wynagrodzenie jest jednym z głównych czynników, ale ważne jest także to, jakie marki posiadasz, w jakim stanie jest samochód ciężarowy i czy potrafisz sprawić, że kierowcy czują się akceptowani, bezpieczni i dobrze poinformowani. A ponieważ nowi kierowcy na początku są zwykle zestresowani, zarówno badania, jak i doświadczenie pokazują, że szkolenie nie tylko pomaga wykształcić bezpiecznych, spokojnych i pewnych kierowców, ale także zwiększa prawdopodobieństwo, że będą lojalni i pozostaną w pracy” — mówi Dieter.
Przeczytaj tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wsparciu dla kierowców i ich rozwoju lub skontaktuj się z lokalnym przedstawicielem Volvo Trucks.
* Wewnętrzne badanie Volvo Trucks z 2021 r. w języku angielskim, niemieckim, francuskim i szwedzkim.