Trucks

Dlaczego infrastruktura ładowania elektrycznych samochodów ciężarowych będzie się rozwijać

| 3 min | 3 min
Podczas gdy stacje ładowania samochodów osobowych stają się powszechnym widokiem, taka sama publiczna infrastruktura dla samochodów ciężarowych praktycznie nie istnieje. Ostatnie wydarzenia sugerują jednak, że wkrótce się to zmieni.
Mężczyzna ładujący elektryczny samochód ciężarowy
Źródłem rosnącej presji na rozwijanie publicznej infrastruktury ładowania samochodów ciężarowych jest zarówno sektor publiczny, jak i prywatny.

Obecnie większość posiadaczy elektrycznych samochodów ciężarowych musi korzystać ze sprzętu do ładowania zainstalowanego w ich własnych obiektach, co ogranicza zasięg ich działania. Choć ładowanie elektrycznego samochodu ciężarowego na stacji ładowania pojazdów pasażerskich teoretycznie jest możliwe, w większości przypadków uniemożliwia je fizyczny układ stacji, taki jak miejsca parkingowe i stałe konstrukcje. 
 

Jeśli liczba elektrycznych samochodów ciężarowych będzie rosła w stopniu, jaki jest potrzebny, aby ograniczyć zmiany klimatu, konieczna będzie znacznie większa sieć stacji ładowania. Dobra wiadomość jest taka, że tych stacji już zaczęło przybywać. Pierwszą publiczną stację ładowania pojazdów ciężarowych otwarto w Göteborgu w 2021 r., a planowane są trzy kolejne. Sieć stacji paliw Circle K także planuje otworzyć publiczną stację ładowania samochodów ciężarowych, która zgodnie z planem ma rozpocząć działanie w 2022 r.
 

W lipcu 2021 r. Grupa Volvo podpisała niewiążącą umowę o ustanowieniu przedsięwzięcia joint venture w celu budowy w całej Europie sieci publicznych stacji ładowania elektrycznych samochodów ciężarowych do transportu długodystansowego oraz autokarów. Zaangażowane strony zamierzają wspólnie zainwestować 500 mln EUR, aby zainstalować i obsługiwać co najmniej 1700 wysokowydajnych punktów ładowania korzystających z zielonej energii. Realizacja tego zamierzenia ma nastąpić w ciągu pięciu lat od ustanowienia przedsięwzięcia join venture.
 

„W ciągu ostatnich dwóch lat zauważyliśmy wielką zmianę. Wielu dostawców ładowania, którzy wcześniej nie byli skłonni rozmawiać o stacjach ładowania samochodów ciężarowych, obecnie podchodzi do tej koncepcji z prawdziwym entuzjazmem” — mówi Magnus Broback, dyrektor ds. systemów ładowania w Volvo Trucks. „Wynika to stąd, że jeszcze do niedawna takie działanie nie miało uzasadnienia biznesowego. Jednak teraz, kiedy na drogach pojawia się coraz więcej elektrycznych samochodów ciężarowych, inwestowanie w stacje ładowania nabiera sensu”.

 

Współpraca publiczno-prywatna

Silnego impulsu dostarcza także sektor publiczny. Pakiet „Fit for 55” Komisji Europejskiej proponuje zmiany legislacyjne, których celem jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o co najmniej 55% do 2030 r. W pakiecie uwzględniono także sieci ładowania. Komisja Europejska przedstawiła na przykład propozycję rozporządzenia w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR) nakładającego na państwa członkowskie większe obowiązki w zakresie inwestowania w infrastrukturę ładowania. Oczekuje się także, że nowe ogólne rozporządzenie w sprawie wyłączeń blokowych (GBER) ułatwi rządom narodowym inwestowanie w publiczną infrastrukturę ładowania.
 

„Sektor prywatny naciska, aby uzyskać zapewnienie, że przejście na elektromobilność dokona się niezależnie od tego” — mówi Magnus. „Jednak wsparcie publiczne w formie przepisów i dotacji państwowych zapewni znacznie szybsze przeprowadzenie transformacji. To ogromnie ważne, ponieważ ze względu na zmiany klimatu nie możemy czekać przez następne 15 lat”.

 

Wpływ elektrycznych samochodów osobowych

Tymczasem publiczna infrastruktura ładowania samochodów osobowych stale się rozwija. Mimo obaw o pojemność sieci elektroenergetycznych będzie to mieć pozytywny wpływ na elektryczne samochody ciężarowe. W obu przypadkach używany jest ten sam standard CCS2 do ładowania do 350 kilowatów — główna różnica polega na tym, że samochody ciężarowe wymagają wysokiego napięcia (500–750 V), które mogą dostarczyć wszystkie nowe stacje. Jedynym ograniczeniem uniemożliwiającym samochodom ciężarowym korzystanie ze stacji ładowania samochodów osobowych jest fizyczna przestrzeń przy ładowarce. 
 

„Te dwie sieci ładowania są raczej synergiczne niż konkurencyjne” — wyjaśnia Magnus. „Sieć dla samochodów osobowych pomaga tworzyć podobny ekosystem, co zapewnia korzyści skali, lepszą znajomość technologii, a także modeli biznesowych”.
 

A co z przekraczaniem pojemności sieci elektroenergetycznych? „Będzie to z pewnością problem w niektórych miejscach, ale da się rozwiązać. W końcu jako społeczeństwo korzystamy z sieci elektroenergetycznych od ponad stu lat. „Oczywiście, będziemy musieli zacząć przygotowywać i rozbudowywać sieć — tak jak robimy to od ponad 100 lat — ale temu wyzwaniu z pewnością potrafimy sprostać”.

Powiązane artykuły