Trucks
Bracia Harry i Arjan Schenk to trzecie pokolenie w odnoszącej sukcesy holenderskiej rodzinnej transportowej dynastii. Działając w branży, w której rentowność zależy od tego, czy naczepy cysterny są załadowane do maksimum, istotne znaczenie mają dla nich nowe lekkie samochody ciężarowe Volvo FH i Volvo FM. Bez żadnych kompromisów pod względem bezpieczeństwa i komfortu, obecnie pojazdy te zapewniają większą ładowność, dzięki zredukowanej masie własnej. Od 2014 r. w ofercie pojawiło się kilka kluczowych opcji wyposażenia, umożliwiających znaczne zmniejszenie ciężaru pojazdu. – Ideałem dla nas byłoby Volvo FH 4x2 T o masie własnej poniżej siedmiu ton – mówi Harry Schenk. – To „magiczna” granica – masa pojazdu zdolnego do obsługi zarówno przewozów regionalnych, jak i długodystansowych. Takie połączenie zastosowań jest dla nas kluczowe.
W dążeniu do maksymalizacji ładowności, jak zaznacza Harry, ważna jest matematyka: – Jeżeli w ciągu roku jedna cysterna wykonuje około 1400 kursów z ładunkiem, wówczas zwiększenia ładowności o 50 kg przekłada się na 70 ton ładunku więcej rocznie. Przy 100 pojazdach to 7000 ton, zaś przyjmując okres pięciu lat – 35 000 ton. Oto potęga liczb, które należy znać. Potencjał wzrostu zdolności przewozowych jest ogromny.
Założona przez dziadka braci w 1925 r., firma Schenk od lat pięćdziesiątych ub. wieku, kiedy to nawiązała współpracę z koncernami paliwowymi, transportuje głównie płyny i gazy. Na długiej liście jej klientów znajdują się m.in. tacy giganci jak Shell, BP, Air Products i Linde. Siedziba firmy znajduje się w strategicznym miejscu, przy autostradzie biegnącej na wschód od Rotterdamu, pomiędzy rozległym portem a granica z Niemcami i innym dużymi rynkami europejskimi. – Przede wszystkim transportujemy produkty z magazynów, fabryk i rafinerii – mówi Arjan Schenk. – Zwykle obiekty te są zlokalizowane w pobliżu portów morskich, takich jak Rotterdam, Amsterdam, Antwerpia i Hamburg. Ładunki dostarczamy do klientów niemal w całej Europie, a zwłaszcza w krajach Beneluksu i Niemczech.
Relacje Schenk z Volvo Trucks trwają od 1947 r. Jak mówi Arjan, cenią możliwość adaptacji samochodów ciężarowych Volvo pod kątem określonych zadań transportowych: – Volvo Trucks jest firmą niezwykle elastyczną i wszechstronną. Dzięki temu niekiedy możemy naszym pojazdom dawać „drugie życie”, a liczne opcje konfiguracji pozwalają nam wdrażać pojazdy Volvo do niemal wszystkich prowadzonych przez nas operacji transportowych.
Przy flocie liczącej obecnie ponad 500 samochodów ciężarowych Volvo, działalność Schenk w dużym stopniu zależy od pozytywnego partnerstwa. Arjan przyznaje, że decydujące znaczenie ma dyspozycyjność: – Nasze wyliczenia są oparte na maksymalnych dostępnych zdolnościach przewozowych, wyrażonych w godzinach i dniach, zabezpieczając wymaganą do utrzymania tej dyspozycyjności liczbę kierowców. Volvo Trucks rozumie, co jest dla nas ważne, zaś my chętnie współpracujemy. Kluczowymi dla kryteriami przy zakupie samochodów ciężarowych są: bezpieczeństwo, całkowite koszty eksploatacji, masa własna, wygląd pojazdu i komfort kierowcy. I dlatego lekkie pojazdy to rozsądna inwestycja.
Rotterdamski port jest rozległy i wydaje się nie mieć końca. Jest największy w Europie, pełen składowisk kontenerów, kominów, rurociągów, zbiorników z gazem, rozciąga się daleko na zachód od miasta, aż do Maasvlakte, obszaru odebranego morzu, który w ostatnich latach powiększył port. Jest zimny, mokry, styczniowy dzień. Kierowca Schenk, Peter Verkooijen, przybył do terminalu bramowego po ładunek skroplonego gazu ziemnego. – Ta naczepa pojedzie do Austrii – mówi. Mając trzydzieści lat doświadczenia jako kierowca, Peter mniej więcej rok temu jako pierwszy usiadł za kierownicą jednego z „odchudzonych” samochodów ciężarowych Volvo kupionych przez Schenk. – Moim pierwszym wrażeniem była zdecydowanie większa dynamika pojazdu – różnica w masie była wyraźnie odczuwalna. W lekkich kabinach podoba mi się to, że producent nie poszedł na ustępstwa pod względem przestrzeni. Osoby o dużym wzroście, jak ja, chcą mieć jak najwięcej miejsca na nogi. Fotel jest naprawdę wygodny, a funkcjonalność wnętrza – typowa dla Volvo.
Liczne opcje konfiguracji pozwalają nam wdrażać pojazdy Volvo do niemal wszystkich prowadzonych przez nas operacji transportowych.
Wracamy do siedziby firmy, gdzie bracia Schenk akurat planują wizyty do swoich klientów w Belgii i Niemczech. Z rozmowy z nimi jasno wynika, że przykładają wielką wagę nie tylko do potrzeb kontrahentów, ale także do pozyskiwania jak najlepszych kierowców. Dlatego już od kilku lat organizują wewnętrzne szkolenia. – Podstawą sukcesu naszej firmy są dobrzy kierowcy i cała załoga – tłumaczy Harry. – Jednym ze sposobów, poza podstawowymi warunkami pracy, na pozyskanie i zatrzymanie pracowników jest zapewnienie im najlepszych samochodów ciężarowych. Ostatecznie kierowcy spędzają w swoich pojazdach dużo czasu, a profesjonaliści zawsze chcą używać profesjonalnych narzędzi.
Transport płynów i gazów jest skomplikowanym przedsięwzięciem. Poza koniecznością radzenia sobie z ogromną rozpiętością temperatur i warunków, należy także zachowywać ostrożność podczas załadunku, jazdy i rozładunku. Lekkie samochody ciężarowe Volvo spełniają najwyższe standardy, co oznacza, że można na nich polegać w transporcie najbardziej nawet wrażliwych ładunków. – Nasi klienci oczekują najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Od tego zależy nasze być albo nie być – podkreśla Arjan Schenk.
Transport płynów i gazów jest skomplikowanym przedsięwzięciem. Poza koniecznością radzenia sobie z ogromną rozpiętością temperatur i warunków, należy także zachowywać ostrożność podczas załadunku, jazdy i rozładunku. Lekkie samochody ciężarowe Volvo spełniają najwyższe standardy, co oznacza, że można na nich polegać w transporcie najbardziej nawet wrażliwych ładunków. – Nasi klienci oczekują najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Od tego zależy nasze być albo nie być – podkreśla Arjan Schenk.
Z myślą o przyszłości, Schenk ciągle powiększa i dostosowuje swoją flotę lekkich samochodów ciężarowych. – Kluczowa dla możliwości efektywnego wykorzystywania naszych pojazdów jest ich niezawodność – dodaje Harry Schenk. – Ponieważ intensywnie je użytkujemy – nawet przez 7500 godzin rocznie – ważna jest również ich mała masa własna. Przy takiej skali liczy się każdy kilogram ładunku. Stawiamy siebie w roli działu transportu naszych klientów i jesteśmy świadomi naszych mocnych stron. Potrafimy dostrzegać szczegóły i jednocześnie widzieć pełny obraz. Jesteśmy dumni z naszych pracowników i naszych klientów.
Ponieważ intensywnie użytkujemy nasze samochody ciężarowe – nawet przez 7500 godzin rocznie – ważna jest ich mała masa własna.
Od 2014 r. w samochodach ciężarowych Volvo wprowadzono liczne udoskonalenia mające na celu zmniejszenie masy własnej pojazdu, w obszarze m.in. materiałów, silników, osi i podwozia. Dzięki temu, w przypadku niektórych zastosowań, masa własna pojazdu zmniejszyła się o 500-600 kg, w porównaniu ze specyfikacją standardową.
Obecnie Volvo Trucks oferuje najlżejszy samochód ciężarowy – przy zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa, osiągów i jakości. Bez względu na zadanie transportowe, możesz wybrać konfigurację, dzięki której załadujesz więcej.
Skontaktuj się ze swoim lokalnym dealerem Volvo, by uzyskać więcej informacji.
Historia: Schenk została założona jako firma rodzinna w 1925 r. Obecnie jest prowadzona przez trzecie już pokolenie – braci Harry'ego i Arjana Schenk.
Usługi: Firma wyspecjalizowała się w transporcie płynów i gazów, w tym paliw (40 procent).
Rok założenia: 1925.
Właściciele: Harry Schenk, Arjan Schenk.
Liczba pracowników: 1400.
Flota pojazdów: Około 700 samochodów ciężarowych (z czego 70 procent to pojazdy Volvo).
Liczba kierowców: 1200.
Główne rodzaje ładunków: Płyny, w tym paliwa, i gazy.
Dodatkowa ładowność: 278 kg.
Obszar działania: Beneluks, Niemcy i inne kraje Europy.
Główni klienci: Shell, BP, Air Products i Linde.