Trucks

Spojrzenie Volvo Trucks na automatyzację

Ponad 20 lat temu Volvo zapoczątkowało pionierskie badania w dziedzinie automatyzacji samochodu ciężarowego. Pojawiające się, liczne nowe technologie napędzają postęp w branży samochodowej, ale w centrum uwagi zawsze znajdują się potrzeby klientów Volvo. Grupa specjalistów Volvo Trucks z Goeteborga opowiada o ekscytujących możliwościach, jakie otwiera automatyzacja.
Segmenty automatyzacji
Od górnictwa i odbioru odpadów po zbiór trzciny cukrowej i łączenie pojazdów w kolumny – automatyzacja otwiera ekscytujące możliwości.

Automatyzacja wielu z nas kojarzy się z odległą przyszłością i fantastyką naukową. Tymczasem ta zaawansowana nauka jest już praktycznie stosowana w wielu branżach. Obecnie firmy działają w coraz bardziej konkurencyjnym otoczeniu i automatyzacja stwarza możliwości zwiększenia wydajności, ograniczenia zużycia energii i poprawy bezpieczeństwa.

Volvo Trucks od ponad dwóch dekad jest liderem tej automatyzacyjnej ewolucji. Już od wczesnych lat 2000 dostępna jest zautomatyzowana skrzynia biegów I-Shift, zaś w ostatnich kilku latach nowe standardy w branży transportowej ustanowiły aktywne systemy bezpieczeństwa, takie jak aktywny tempomat czy Układ Ostrzegający o Niebezpieczeństwie Kolizji i funkcją Hamowanie Awaryjne. W miarę postępu technicznego w dziedzinie automatyzacji pojawiają się coraz to nowsze rozwiązania i usługi. W raz z nimi, co nieuniknione, zmienia się także model biznesowy. 

Zautomatyzowane funkcje opracowywane przez Volvo Trucks koncentrują się na człowieku. Elementem rozwiązania może być zastąpienie cech człowieka przez algorytm maszyny, jednak jego zakres wynika wprost z potrzeb klientów. Mikael Karlsson, wiceprezes ds. wydajności i nowych koncepcji: – Opracowujemy nowy rodzaj automatyzacji, w którym poszczególne funkcje są wdrażane stopniowo, tak aby uzupełniały kierowcę. To decydujący czynnik w zapewnieniu większej wydajności. Współpracując z klientami potrzebującymi określonego rozwiązania, staramy się zrozumieć ich problem, a następnie wspólnie z nimi wypracować rezultat.

Pracujemy w miejscu, w którym spotykają się: technologia i korzyść dla klienta. Punktem wyjścia są dla nas wymagania klientów naszych klientów.

Zaangażowanie klientów już na wczesnym etapie procesu tworzenia zautomatyzowanego rozwiązania jest szczególnie istotne. Zespoły specjalistów w Volvo Trucks pracują nad szeregiem podstawowych funkcjonalności, utrzymywanych na różnych etapach zaawansowania. Na ich bazie powstają rozwiązania możliwe do praktycznego zastosowania, które następnie są testowane, najlepiej przez klienta, z myślą o którym powstały. – Błyskawicznie wyciągamy wnioski, jeżeli dane rozwiązanie sprawdzi się u klienta – kontynuuje Mikael Karlsson. – To podejście oparte na oprogramowaniu, w ramach którego dążymy objęcia jak najszerszego fragmentu łańcucha wartości. Oprócz skupiania się funkcjonalnościach podstawowych, kierujemy się również „logiką gumki, zgodnie z którą próbujemy wyobrazić sobie przyszłość, a następnie pozwalamy, by te podstawowe funkcjonalności przyciągały nas do celu.  

Strategia w Volvo Trucks w dziedzinie automatyzacji jest rozwijana na dwóch frontach. Pierwszy z nich stanowią zamknięte obszary, takie jak kopalnie, tereny prywatne place, porty. Drugim są drogi publiczne. – Uważamy, że wysoki stopień automatyzacji zostanie szybciej osiągnięty w przypadku zamkniętych obszarów, ponieważ system ruchu pojazdów jest tam prostszy – mówi Sasko Cuklev, dyrektor ds. rozwiązań indywidualnych i nowych koncepcji. – Wdrażanie automatyzacji na drogach publicznych jest znacznie bardziej skomplikowane. Tereny zamknięte są na ogół prywatne i nie dotyczą nich restrykcje. Tam jesteśmy w stanie szybciej testować rozwiązania i dopracowywać je. Dużo wiedzy zdobytej dzięki rozwiązaniom dla obszarów zamkniętych wykorzystujemy potem w rozwiązaniach, przeznaczonych na drogi publiczne.

Nacisk na doskonalenie podstawowych funkcjonalności przez okres od sześciu miesięcy do półtora roku stwarza możliwość szybkiego wdrażania rezultatów i czerpania korzyści. Hayder Wokil, dyrektor ds. autonomicznej i zautomatyzowanej jazdy: – Pracujemy w miejscu, w którym spotykają się: technologia i korzyść dla klienta. Punktem wyjścia są dla nas wymagania klientów naszych klientów. Koncentrujemy się na rozwiązaniach, które mogą ułatwić wykonywanie trudnych, powtarzalnych i czasochłonnych zadań. Na przykład, automatyzacja może zostać wprowadzona w terminalach towarowych, gdzie prowadzony jest intensywny rozładunek i załadunek, a samochody ciężarowe często wykonują manewr cofania. Pozwoliłoby to uniknąć drobnych kolizji, a w rezultacie ograniczyć uszkodzenia pojazdów i zwiększyć dyspozycyjność.

Jednym z aspektów procesu automatyzacji, wyraźnie wynikającym z opinii osób zainteresowanych, jest znacznie kierowcy, którego rola może być aktywna lub pasywna. – Istotą jest ułatwienie pracy kierowcy i usprawnienie działania firmy – tłumaczy Sasko Cuklev. – W Brazylii współpracujemy z plantatorem trzciny cukrowej, który traci sporą część przyszłych plonów, wskutek niszczenia upraw przez koła pojazdów. Korzystając z autopilota, pojazdy mogą poruszać się po dokładnie wyznaczonych liniach, unikając tym samym niszczenia roślin. Kolejnym obszarem, którym się interesujemy, jest optymalizacja prędkości jazdy. Kierowcy zużywają zbyt dużo energii, jadąc zbyt szybko, by następnie i tak musieć poczekać. Możemy temu zaradzić, oferując podpowiedzi dotyczące optymalnej prędkości jazdy.

Istotą jest ułatwienie pracy kierowcy i usprawnienie działania firmy.

Koncepcja samochodów ciężarowych kierowanych w pełni automatycznie może niektórym wydawać się dziwna i trochę niepokojąca. Ale tego rodzaju automatyzacja jest już z powodzeniem wykorzystywana na obszarach zamkniętych. Aktualnie Volvo Trucks testuje autonomiczne samochody ciężarowe, które mogą kontynuować pracę bezpośrednio po zakończeniu robót strzałowych w kopalni. W normalnych okolicznościach przed wznowieniem pracy należałoby odczekać dłuższy czas. Korzyścią jest nie tylko większa wydajność i bezpieczeństwo, ale także mniejsze zużycie eksploatacyjne pojazdu. Na autostradach połączone w zwarte kolumny samochody ciężarowe mogą oszczędzać energię. Zaletą kolumny pojazdów jest mniejszy opór powietrza, oddziałujący pojazdy jadące blisko siebie w kontrolowanym konwoju. Niektóre zautomatyzowane systemy są bliższe upowszechnienia niż inne, ale wiele z nich oferuje ogromny zakres potencjalnych korzyści – i czyni pracę znacznie bezpieczniejszą. 

W ciągu ostatnich kilku lat Volvo Trucks wprowadziło na rynek szereg aktywnych systemów bezpieczeństwa, z których wszystkie bazują na zaawansowanej automatyzacji. Układ Ostrzegający o Niebezpieczeństwie Kolizji z funkcją Hamowanie Awaryjne oraz Układ Monitorowania Pasa Ruchu wykorzystują radar i kamerę w celu informowania kierowcy, uzupełnia jego działań, ostrzegania w razie bezpośredniego zagrożenia i wreszcie zapobiegania wypadkowi. – Bezpieczeństwo leży u podstaw automatyzacji – mówi Carl Johan Almqvist, dyrektor ds. bezpieczeństwa. „Gdyby nie bezpieczeństwo, nigdy nie powstałyby autonomiczne pojazdy. Dlatego musimy ciągle doskonalić nasze systemy bezpieczeństwa. Należy podkreślić, że nasze podejście zawsze skupia się na kierowcy. Zajmujemy się podstawowymi jego elementami: widocznością, zachowaniem się pojazdu na drodze, hamulcami. Nawet w przypadku potencjalnie rewolucyjnych zdobyczy techniki, takich jak automatyzacja, wyzwania wciąż pozostają te same – rozmaite formy rozproszenia uwagi kierowcy. W przyszłości już opracowane przez nas systemy będą nadal modernizowane, poprzez wprowadzanie lepszych czujników, oprogramowania i kamer. Wyzwanie polega na przetwarzaniu wszystkich tych gromadzonych informacji z jeszcze większą korzyścią dla kierowcy.

Jednym z efektów szybkiego postępu w dziedzinie automatyzacji może być zmiana modelu biznesowego. – Oprócz bardziej tradycyjnych: produktów i cech, spodziewamy się wzrostu sprzedaży usług i rozwiązań – mówi Sasko Cuklev. – Chociaż centralnym elementem naszego podejścia jest, kierowca, możliwości, jakie zapewnia automatyczny transport, np. pomiędzy dwoma centrami, mogą zapoczątkować zupełnie nowy sposób pracy.

Zasadniczym czynnikiem, napędzającym postęp w automatyzacji, jest utrzymywanie bezpośredniego i otwartego dialogu z klientami. – Klienci lubią uczestniczyć w procesie rozwojowym – wyjaśnia Hayder Wokil. – Chętnie zasięgamy ich opinii podczas doskonalenia rozwiązań. Nie możemy uważać się za ekspertów, ponieważ w swoich gałęziach gospodarki są nimi nasi klienci. Dlatego konieczne jest zasięganie opinii na każdym etapie procesu, co pozwala na dobrze zrozumieć klienta.

 

Czasami urzeczywistniają się najbardziej szalone pomysły.

Prowadzone w Goeteborgu prace w zakresie automatyzacji stanowią kontynuację tradycji Volvo Trucks jako globalnego lidera w tworzeniu zaawansowanych rozwiązań. Jak przyznaje Hayder Wokil, osiągnięcie tej pozycji wymagało połączenia otwartego myślenia z pragmatyzmem. – Czasami urzeczywistniają się najbardziej szalone pomysły. Ale wszystko, co robimy musi mieć jakiś cel. Cokolwiek wprowadzamy na rynek, powinno mieć sens dla kierowcy, klienta i społeczeństwa.

 

Kopalnia Boliden, Szwecja
W Boliden, w rzeczywistej eksploatacji testowane są autonomiczne pojazdy Volvo FMX. Ponieważ mogą kontynuować pracę bezpośrednio po zakończeniu operacji strzałowych, zapewniają większą wydajność przy zachowaniu bezpieczeństwa. W przypadku pojazdów kierowanych przez ludzi konieczne jest przerwanie pracy na jakiś czas. To przykład pełnej automatyzacji na ograniczonym, zamkniętym obszarze, gdzie kierowca jest niepotrzebny.

Śmieciarka należąca do Renova, Szwecja
Cofanie śmieciarką w dzielnicy mieszkalnej wiąże się z ryzykiem wypadku. Autonomiczny samochód ciężarowy wymaga tylko jednoosobowej obsługi. Pojazd cofa automatycznie, podążając za kierowcą przechodzącym do kolejnych pojemników z odpadami. Celem tego, realizowanego wspólnie ze szwedzkim przedsiębiorstwem komunalnym Renova, projektu badawczego jest zwiększenie wydajności i bezpieczeństwa pracy.

Zbiór trzciny cukrowej, Brazylia
Doskonały przykład tego, jak automatyzacja może zapewnić wzrost rentowności. Wcześniej koła pojazdów ciężarowych niszczyły sporą część plonów trzciny cukrowej na plantacji. Dzięki automatycznemu sterowaniu, samochód ciężarowy podąża dokładnie śladem kombajnu. Kierowca przyspiesza i hamuje, ale kierowanie jest automatyczne. W ten sposób oszczędza się dużo trzciny cukrowej.

Kolumny pojazdów
Samochody ciężarowe połączone w zwartą kolumnę komunikują się ze sobą. Wszystkie parametry: odległość, prędkość, hamowanie, są kontrolowane. Pojazdy podążające korzystają z radaru i kamery oraz odbierają sygnały z pojazdu prowadzącego konwój. Obecnie typowa kolumna pojazdów jest w stanie oszczędzić do 10% paliwa. W następnej dekadzie, dzięki zmniejszeniu odległości między pojazdami liczba ta wzrośnie do 15%. Spadek zużycia paliwa skutkuje także zmniejszeniem emisji CO2, zaś wymiana danych pomiędzy skomunikowanymi pojazdami zwiększa bezpieczeństwo jazdy.