Trucks
Tym, co wyróżnia nasze metody produkcji, jest fakt, że nasze wyroby spełniają nie tylko normy międzynarodowe, ale także znacznie surowsze wymagania, obowiązujące dla tego sektora w Rosji – mówi Siergiej Aronow, dyrektor ds. technicznych w firmie zabudowującej ZAO NPO Aviatechnology, której cysterny lotniskowe są używane w rosyjskich i zagranicznych portach lotniczych.
Producent pojazdów specjalizowanych, Aviatechnology, zaistniał na rynku w sprzyjającym momencie, gdy po upadku Związku Radzieckiego coraz więcej zagranicznych linii lotniczych zaczęło latać do Rosji i dalej, co z kolei wymagało zapewnienia obsługi naziemnej na najwyższym poziomie. Początkowo firma wykorzystywała podwozia rosyjskich producentów pojazdów ciężarowych, ale szybko zdała sobie sprawę, że ich parametry techniczne nie zapewniają sprawnego, całorocznego użytkowania. Podjęto więc rozmowy z kilkoma europejskimi producentami, by ostatecznie wybrać Volvo Trucks jako dostawcę podwozi.
Tankuję średnio 50-60 maszyn miesięcznie. Nie każdy pojazd równie łatwo jak Volvo radzi sobie z tym zadaniem.
Współpraca ta trwa już dziesięć lat i cechuje się wyjątkowo ścisłą kooperacją w zakresie opracowywania rozwiązań technicznych.
– W pierwszym roku naszej współpracy wyprodukowaliśmy cysterny dla lotnisk Szeremietiewo i Domodiedowo. Oceniając z dzisiejszej perspektywy wybór dokonany dziesięć lat temu, mogę stwierdzić, że rezultat jest zdecydowanie pozytywny. Każda wyprodukowana przez nas cysterna na podwoziu Volvo Trucks nadal znajduje się w użyciu – podkreśla Siergiej Aronow.
– W pierwszym roku naszej współpracy wyprodukowaliśmy cysterny dla lotnisk Szeremietiewo i Domodiedowo. Oceniając z dzisiejszej perspektywy wybór dokonany dziesięć lat temu, mogę stwierdzić, że rezultat jest zdecydowanie pozytywny. Każda wyprodukowana przez nas cysterna na podwoziu Volvo Trucks nadal znajduje się w użyciu – podkreśla Siergiej Aronow.
W ciągu ostatnich kilku lat Aronow mógł obserwować proces konsolidacji rynku, w wyniku którego w Unii Europejskiej pozostało ośmiu producentów cystern lotniskowych, zaś w Rosji – zaledwie dwóch.
– Nabywcy przestali już być motywowani jak najniższym kosztem produkcji. Zamiast tego, zależy im na wysokiej jakości po rozsądnej cenie. Oznacza to, że zrezygnowali z usług pośredników na rzecz bezpośrednich kontaktów z producentami specjalistycznych pojazdów i wyposażenia.
Pod tym względem Aviatechnology ma przewagę, ponieważ samodzielnie realizuje pełny cykl: od przygotowania dokumentacji rysunkowej, poprzez zabudowę pojazdu, po testowanie i dostawę do odbiorcy. Ponadto, firma blisko współpracuje zarówno z producentem podwozi, jak i swoimi klientami. To ważne, ponieważ od dostawcy podwozi wymagana jest elastyczność, podyktowana koniecznością spełnienia surowych wymagań technicznych dotyczących integracji zabudowy z podwoziem, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa użytkowania.
Równie ważny jest fakt, że Aviatechnology zapewnia profesjonalną obsługę techniczną swoich pojazdów. – Żadna czynność nie jest bardziej odpowiedzialna, niż tankowania samolotu, bezpośrednio przy jego skrzydle. Potrzebni są więc sprawdzeni partnerzy, do których ma się pełne zaufanie, tacy jak np. firma AO Shell & Aerofuels, użytkująca nasze cysterny na lotnisku Domodiedowo. Oni zaś polegają na nas – dodaje Siergiej Aronow.
Każda wyprodukowana przez nas cysterna na podwoziu Volvo Trucks nadal znajduje się w użyciu.
W przypadku AO Shell & Aerofuels zakup w 2008 r. dwóch cystern na podwoziu Volvo Trucks na potrzeby Domodiedowo, największego lotniska w Rosji, był pierwszym kontaktem tej firmy z zagraniczną marką samochodów ciężarowych. Obecnie wszystkie użytkowane przez nią cysterny to pojazdy na podwoziu Volvo. Zaopatrują w paliwo dziesiątki linii lotniczych z Europy, Azji i Ameryki. Tankują zarówno małe odrzutowce prywatne, jak i szerokokadłubowe maszyny liniowe, takie jak np. Boeing 787 Dreamliner.
W 2008 r. Andriej Popow został kierowcą jednego z pierwszych Volvo FM w Domodiedowo i nie zamieniłby go na nic innego, z wyjątkiem nowszej wersji dokładnie tego samego pojazdu.
Podobnie jak jego koledzy, Andriej regularnie uczestniczy w szkoleniach organizowanych przez Volvo Trucks. Musi również zdawać egzaminy, by utrzymać licencję na obsługę swojego specjalistycznego sprzętu. W porcie lotniczym priorytetem jest bezpieczeństwo i jakość.
– W ciągu 12-godzinnej zmiany dostarczam paliwo lotnicze do 3-4 samolotów. W miesiącu mam takich zmian 16. Oznacza to, że tankuję średnio 50-60 maszyn miesięcznie. Nie każdy pojazd równie łatwo jak Volvo radzi sobie z tym zadaniem. Fakty mówią same za siebie – konkluduje Andriej Popow.
